Dane z małego rocznika statystycznego 2013 - tym razem temat gorący, wykorzystywany politycznie jako pałka do walenia oponentów, ale zazwyczaj bez znajomości faktów, a przede wszystkim liczb.
Dane znajdują się w tabeli WAŻNIEJSZE DANE O SYTUACJI SPOŁECZNO-GOSPODARCZEJ KRAJU na str. 626-627. Pokazują łączną liczbę uczniów w latach 1950-2013, a także w podziale na typy szkół. Przy łącznej liczbie umieściłem dodatkowo etykiety, a same liczby zawarte są w tabeli pod wykresem.
Zwracam szczególnie uwagę na spadek liczby uczniów od roku 2000 do dzisiaj - z 7 do 5 mln, czyli obecnie jest o 30% mniej uczniów niż 12 lat temu! Nie dziwi w tej sytuacji likwidowanie i konsolidowanie szkół, zwalnianie nauczycieli (i tak zwolniono - na szczęście - dużo mniej niż wynika ze spadku liczby uczniów). To obiektywne uwarunkowania posunięć zarówno na szczeblu lokalnym, jak i krajowym, czy się one komuś podobają, czy też nie. Jest dość oczywiste, że elitarna profesja, jaką są nauczyciele, powinna być chroniona i dobrze wykorzystywana - chyba na razie tak się zazwyczaj dzieje.
Polecam kliknięcie obrazka i obejrzenie danych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak chcesz, to skomentuj